Gliniany comber

2025/03/07 | dziedzictwo kulturowe | 0 komentarzy

Piernik z wiatrakiem

 

Co mają wspólnego? Okazuje się, że dość dużo. Podobnie, jak glina i comber, o czym można się przekonać studiując opracowania dotyczące niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

 

Kichuś

 

Jedną z ulubionych bajek dzieciństwa mojej Mamy, o której mi zawsze opowiadała, był Kichuś majstra Lepigliny napisany przez Janinę Porazińską w latach 20. XX w. Akurat tej książeczki nie miałam w mojej biblioteczce czasów dziecinnych: pożyczyłam ją z biblioteki szkolnej w wydaniu z niezwykłymi ilustracjami Marii Orłowskiej, a po kilku latach nabyłam egzemplarz w antykwariacie. Potem drugi, w innym wydaniu.

Jedna z przygód Kichusia – glinianego chłopca, którego ulepił sobie jego przyszywany Tatuś, majster Lepiglina – rozgrywa się na krakowskim Rynku w czasie poprzedzającym Wielki Post.

 

Babski Comber w Krakowie

 

To jedna z tych tradycji, która nie zaniknęła samoistnie, lecz w wyniku nakazów prawa. Zawsze (albo przynajmniej od XVII w.) w tłusty czwartek handlarki krakowskie urządzały „babski comber”, wybierając spośród siebie marszałkinię. Przebrane i rozbawione już o świcie wkraczały do miasta, wywołując popłoch wśród mieszkających w mieście mężczyzn. Na czele pochodu niosły wielką słomianą kukłę – comber – która miała wyobrażać mężczyznę, według tradycji okrutnego wójta miasta o tym nazwisku. Idąc do miasta darły ją na kawałki, a dotarłszy na Rynek rozbiegały się i ścigały mężczyzn, którzy musieli wykupić się datkiem. Przystojni płacili mniej, obrywali wszyscy. Kobiety pokrzykiwały: comber, comber! Zabawa trwała często aż do Środy Popielcowej.

Comber w Krakowie był urządzany aż do 1846 roku, gdy władze austriackie zabroniły jego obchodów. 

 

Został wskrzeszony kilka lat temu, w nieco zmienionej kolorowej formie.

O tym, jak wyglądał, można się przekonać np. tutaj:

 

A na czas Wielkiego Postu, polecam lekturę Kichusia.

 

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *